[-] kataak@szmer.info 3 points 3 months ago

Riseup pod względem funkcjonalności wybitny nie jest, plus skrzynka ma mało miejsca. Jak chcesz używać tego maila na codzień to szybko Ci się zapcha.

[-] kataak@szmer.info 1 points 6 months ago

Jak masz czas i energię to wykorzystuj sobie cokolwiek do informowania ludzi, nikt nie broni. Ale nie dziw się, że ludziom się nie chce i nie uważają tego za cudowne rozwiązanie.

[-] kataak@szmer.info 1 points 6 months ago

Powodzenia z dotarciem do kogokolwiek kto nie jest tru-anarchistą albo jakimś szurem co uważa, że Zuckerberg to jaszczur z informacjami, materiałami etc. bez FB czy IG. No chyba, że masz pieniądze na spoty w TV czy radio, albo masz cały dzień na roznoszenie ulotek, których i tak nikt nie czyta.

[-] kataak@szmer.info 1 points 6 months ago

No w Polsce praktycznie nikt z tego nie korzysta, mało wydarzeń jest tam ogłaszanych - plus te co są organizowane, to są publikowane na FB/IG - a kopii tychże w większości wypadków na tym radarze nie ma. Nie słyszałem od nikogo by to było dla niego źródło informacji. Zresztą, masz jakieś twarde dane o ruchu na tej stronie by udowodnić, że jest inaczej? Czy też opierasz się o swoją bańkę? :)

[-] kataak@szmer.info 1 points 6 months ago

Nikt raczej tam nie wchodzi, poza osobami, które o lokalnych wydarzeniach i tak pewnie już wiedzą. Dochodziłaby kolejna strona do odfajkowania przy prawie zerowych korzyściach z włożonych nakładów. Z treściami trzeba iść tam gdzie przede wszystkim są jacykolwiek odbiorcy, bo inaczej szkoda czasu i energii.

[-] kataak@szmer.info 4 points 6 months ago

Ja w sumie z sentymentu przez tą nitkę zainstalowałem sobie Duolingo by chociaż trochę sobie popatrzeć na język. Tak więc udało Ci się chociaż kogoś na szmerze zachęcić. Pozdrawiam serdecznie.

[-] kataak@szmer.info 2 points 6 months ago

Ja z esperanto zetknąłem się wiele wiele lat temu będąc harcerzem (z tego co pamiętam trochę esperantystów w ruchu skautowym czy ZHP zawsze było). Próbowałem nawet trochę się uczyć, ale niestety do teraz sam nie umiem się uczyć języków, więc gdzieś to umarło.

Subkultura esperantystów jest na pewno ciekawa (nie wiem jak teraz to wygląda z goszczeniem się po domach etc.), ale niestety nie sądzę - mimo sentymentu i jakiejś sympatii - by kiedykolwiek wyszło to poza niszę. Fajnie jednak, że są nadal młodzi ludzie, którzy się tematem interesują.

[-] kataak@szmer.info 1 points 6 months ago

Tzw. treści sponsorowane. Płacisz jakąś kwotę i wtedy post się pokazuje większej grupie osób, również nieobserwujących twojej strony na podstawie danych demograficznych (płeć, wiek, wykształcenie, lokalizacja), zainteresowań czy nawet jakichś informacji typu zachowania konsumenckie.

[-] kataak@szmer.info 1 points 6 months ago

No chyba, że się płaci za reklamy. Ja płacę i trochę to jednak działa.

[-] kataak@szmer.info 3 points 6 months ago

Nie ma i prawdopodobnie nie będzie alternatywy wobec korpomediów społecznościowych jeżeli chce się dotrzeć do większego grona osób, zwłaszcza nieprzekonanych i mających więcej niż 35 lat. A w banieczce nikomu nie chce się siedzieć, albo na 20 różnych stronach.

[-] kataak@szmer.info 2 points 7 months ago
  1. Numer KW, można poszukać danych właścicieli licytowanej nieruchomości i poszukać coś w necie.

  2. Podjechać pod adres, popytać sąsiadów.

3.Jest spora szansa, że przed licytacją i przybiciem w mieszkaniu dalej mieszka właściciel, którego mieszkanie jest licytowane więc generalnie warto uważać z tematem bo będzie się samemu w nieprzyjemnej sytuacji (no chyba, że nie przeszkadza komuś wykopywanie ludzi z mieszkania).

[-] kataak@szmer.info 1 points 1 year ago

zapewne chodzi o kiedyś istniejący skłot przy ul. Składowej

view more: next ›

kataak

joined 2 years ago